Dalsza część opowieści o Jance Orłowskiej, głównej bohaterce powieści Komediantka. Akcja powieści „ Fermenty ” rozgrywa się głównie w Bukowcu, miejscowości, w której ojciec dziewczyny pracuje na stanowisku naczelnika stacji kolei warszawsko-wiedeńskiej.
Marzenia Janki o karierze artystycznej, o wyrwaniu się z przygnębiającej prozaiczności i pospolitości małego miasteczka prysły. Wydaje się, że nieodwracalnie. Znów spędza całe dnie z ojcem dziwakiem oraz z jego współpracownikami – niższymi urzędnikami kolejowymi i ich rodzinami. Trzyma się z dala od pożądanej kiedyś, a dziś znienawidzonej sceny.
Wokół dziewczyny krąży dawny adorator Andrzej, kiedyś z pogardą odrzucony z racji swego chłopskiego pochodzenia i braku „wyższych potrzeb duchowych”. Jest nadal wierny, pokorny i czuły. Janka zdaje sobie sprawę z tego, że oferuje przynajmniej stabilizację materialną, która uchroni ją od poniewierki, gdy skończą się oszczędności ojca. Dziewczyna powoli zaczyna przekonywać samą siebie, że dokonuje właściwego kroku. Ale w okolicznym światku czyha niejeden intrygant, gotów rozerwać ten wątły związek przed jego prawnym usankcjonowaniem. Ot tak, dla wyszydzenia „komediantki”, której się wydawało, że złamie odwiecznie usankcjonowany obyczaj i zechce sama kierować swoim losem. I znowu Janka zacznie się zastanawiać, czy nie posłuchać namowy dawnego znajomego, nie spróbować jeszcze raz przygody z teatrem...